Choć pająki w Polsce niczym nie przypominają tych żyjących w Australii, to niektóre gatunki są jadowite i przerażają swoim wyglądem. Jednym z nich jest tygrzyk paskowany. Gatunek ten wylęga się późnym latem, dlatego Lasy Państwowe już ostrzegają leśnych przechodniów. Lepiej na niego uważać, ponieważ ugryzienie może zaboleć.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na oficjalnym profilu Lasów Państwowych w mediach społecznościowych pojawiają się co jakiś czas posty informujące o zwierzętach, które można spotkać w lasach lub innych terenach zielonych. Tym razem instytucja ostrzega przed specjalnym gatunkiem pająka, który o tej porze roku występuje dosyć często.
XXI wiek przyniósł zmianę i prawdziwy baby boom u tygrzyków. Obecnie to stosunkowo pospolite w całym kraju pająki, często zamieszkujące także nasze przydomowe ogródki. Ich pajęczynę łatwo rozpoznać po charakterystycznym, białym szwie, tzw. stabilimentum. Młode pająki zimują w kokonach, by na wiosnę rozwinąć nić i odlecieć na niej z wiatrem w poszukiwaniu dogodnych do zasiedlenia terenów. Takie wiosenne babie lato
- czytamy na Facebooku.
Tygrzyk paskowany to bliski krewny pająka krzyżaka, jednak to, co go wyróżnia, to wyjątkowe umaszczenie. Samice rosną do około 25 mm długości, są pokryte drobnymi srebrnymi włoskami, a ich odwłok ma jaskrowożółty kolor i jest zdobiony poprzecznymi ciemnymi paskami. Tygrzyki swoim wyglądem przypominają osy i nawet ich ugryzienie boli podobnie.
Choć tygrzyki są pająkami o łagodnym usposobieniu, to próba ich złapania może skończyć się ugryzieniem, którego skutki czasem porównuje się do użądlenia osy. To jedne ze zdecydowanie najciekawiej ubarwionych, rodzimych pająków, przy spotkaniu najlepiej popatrzmy więc na siebie z daleka i rozejdźmy się w pokoju
- napisano na profilu Lasów Państwowych. Miejsce ukąszenia może spuchnąć i przybrać czerwony kolor, ale będzie jedynie swędzieć. Tygrzyki nie należą do gatunków niebezpiecznych. Przebywają głównie na dobrze nasłonecznionych, wilgotnych łąkach, dlatego można je też spotkać również w przydomowym ogrodzie.
Komentarze (0)
Lasy Państwowe ostrzegają przed pająkiem. Mieszka na łąkach, a jego ugryzienie boli jak użądlenie osy
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!