Irena Kamińska-Radomska odniosła się do przywitania Wołodymyra Zełenskiego i jego żony przez prezydenta Andrzeja Dudę podczas wczorajszego spotkania z Parą Prezydencką Ukrainy. Mentorka z "Projektu Lady" oraz specjalistka od savoir-vivre'u i public relations wytknęła poważny błąd, który był naruszeniem protokołu dyplomatycznego.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wczoraj (05.04 2023 r.) miała miejsce pierwsza oficjalna wizyta Wołodymyra i Oleny Zełenskich w Warszawie od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Doktor Irena Kamińska-Radomska, znana między innymi z programu "Projekt Lady", odniosła się do powitania pary prezydenckiej Ukrainy przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zdaniem specjalistki od savoir-vivre'u, cała ceremonia odbyła się bez zarzutu - do pewnego momentu. Po wręczeniu Orderu doszło do naruszenia dyplomatycznego protokołu. Według kobiety prezydent Polski zachował się zbyt wylewnie. Najpierw, nie kryjąc wzruszenia, serdecznie uściskał prezydenta Ukrainy, po czym pocałował Pierwszą Damę Ukrainy w dłoń. Obie te formy są niedopuszczalne podczas oficjalnych ceremonii.
Według protokołu dyplomatycznego możemy sobie pozwolić na jeden kontakt fizyczny, którym jest uścisk dłoni.
- tłumaczy doktor Kamińska-Radomska w rozmowie z Pudelkiem.
Ekspertka zaznacza jednak, że w tak wyjątkowych sytuacjach jak stan wojny, można zrobić niewielkie odstępstwo i pozwolić sobie na przyjacielskie przytulenie, uznając je jako wsparcie w trudnej sytuacji. Zupełnie inaczej jednak prezentuje się sprawa pocałunku Pierwszej Damy.
Pocałowanie w dłoń Pierwszej Damy Ukrainy jest zdaniem doktor Ireny Kamińskiej-Radomskiej niedopuszczalne. Podkreśla ona, że aby wykonać ten gest prezydent Polski musiał się ukłonić, a jako głowa państwa nie powinien robić tego przed nikim.
Pocałunek dłoni to nasz narodowy zwyczaj. W sytuacjach prywatnych jak najbardziej pocałowanie kobiety w dłoń jest właściwe. Ale już w kontaktach międzynarodowych, o charakterze służbowym nie powinno to występować. Żaden prezydent nie powinien skłaniać się — przecież pocałunek dłoni wymaga ukłonu. Andrzej Duda nie powinien tego robić jako prezydent państwa. To nie powinno się wydarzyć.
- surowo oceniła kobieta.
Biorąc pod uwagę urząd piastowany przez Andrzeja Dudę, mógł poprzestać na zwykłym uściśnięciu dłoni. A co wy myślicie o zachowaniu prezydenta? Przesadził?
Komentarze (2)
Irena Kamińska-Radomska surowo ocenia zachowanie Andrzeja Dudy. "To nie powinno się wydarzyć"
ale nie przesadzajmy: facet zachował się bardzo w porządku - moim zdaniem zachował się jak starej daty polak który szanuje kobiety - nie zawsze może być to zgodne z protokołem ale wydźwięk jest miły.
już dużo gorzej wyglądało podpisywanie u Trumpa na skraju biurka jakowyś papierów.